![]() |
-To tyranozaur!
Krzyknęła.Potem biegła z całych sił.Jednak tyranozaur był szybszy i sprytniejszy.Szybko "zaprowadził" Zirę do ślepego zaułku.Już,już miał ją zjeść gdy usłyszał czyjś głos:
-Rozkazuje ci ją zostawić!
Powiedział.Z drzewa skoczył jakiś lew.
-Jestem Tojo.Jestem Królem Rajskiej Ziemi.A ty kim jesteś?
Powiedział,gdy tyranozaur już sobie poszedł.
-Mam na imię Zira.Pochodzę z Lwiej Ziemi.
-Chodz.Oprowadzę cię po moim królestwie.
-Ja już muszę wracać.Ale dziękuje za ratunek.
-Nie ma za co.
I Zira polizała go.Tojo ją przytulił na pożegnanie.I oboje rozeszli się do domów.
Pózniej Taka dowiedział się o tym i zabił Toja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz